niedziela, 7 listopada 2010

wieprzowina ... w selerze i marchwi...;)

Dzisiaj wykazałem się nieco większą pracowitością niż ostatnio...i z prawie tych samych składników powstało całkowicie odmienne danie...;))

Wieprzowinę pociąłem na cieniutkie plasterki... im cieńsze tym lepiej...tak ok 3-4 mm

Obrazek

wrzuciłem do miseczki z oliwą, od baby oczywiście, cynamonem, pieprzem, goździkami , wanilią, anyżem,hibiscusem, suszonym jabłkiem, skórką pomarańczy i skórką cytryny...i zamerdałem podlewając nieco rosso

Obrazek

pociąłem drobniutko seler i podobnie marchewkę...

Obrazek

i po kolei smażyłem na oliwie od baby...ma być bardzo gorąca...
najpierw mięso...

Obrazek

potem marchew, a na końcu seler...
i do gara...

Obrazek

poddusiłem nieco...dodałem łyżeczkę krochmalu i już

Obrazek

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Twój komentarz jest wprawdzie moderowany, ale zawsze mile widziany...;))