poniedziałek, 8 listopada 2010

Pasta al tonno

Chyba najprostszy i najszybszy w wykonaniu przepis jaki znam...;))
Pozwoliłem sobie wprawdzie na kilka odstępstw od oryginału, ale w kuchni należy pozwolić sobie na odrobinę luzu i kreatywności...;))
Posiekany czosnek i cebulę na oliwę, od baby oczywiście, i ładnie zeszklić powinienem...
potem dodać do tego zeszklonego tuńczyka , pomidory lub pochodne, pieprz, sól i wymieszać z makaronem...;))
ja pozwoliłem sobie na zmianę lekką, bo chciałem zachować cebulę w stanie jak najbardziej zbliżonym do surowego...

Obrazek

znaczy wrzuciłem ją razem z tuńczykiem...

Obrazek

6 komentarzy:

  1. To jeden z moich ulubionych makaronów, ale musi być do tego jeszcze groszek. Koniecznie ten z puszki :P. Próbowałeś kiedyś dodać? Pycha. Czasem robię sobie takiego pomidorowego tuńczyka z groszkiem bez dodatku makaronu. I cebulka też lubie w tym jak jest taka lekko surowa.

    OdpowiedzUsuń
  2. już się zaczynałem o Ciebie martwić...:))
    do groszku tak naprawdę zaczynam się dopiero przekonywać i to bardzo powoli...;)
    natomiast dość często robię sobie sałatkę z tuńczyka z fasolką i ryżem, bądź makaronem...ale pomidorów nie dodaję...znaczy w sensie przecieru...majonez czasami...;))

    OdpowiedzUsuń
  3. nie o co tylko o kogo...;PP
    o Ciebie...po prostu długo Cię nie było ...;))

    OdpowiedzUsuń
  4. Aha :)
    Ostatnio w ogóle coś nie mam weny i motywacji do publikowania u siebie na blogu. Może czas przestać ;)
    Dzisiaj zrobiłam risotto i może wrzucę przepis.

    OdpowiedzUsuń
  5. przecież nigdzie nie jest napisane, że jest to przymusowy obowiązek...;))
    odpoczniesz, zacznie Ci to sprawiać przyjemność i zaczniesz pisać...:))

    OdpowiedzUsuń

Twój komentarz jest wprawdzie moderowany, ale zawsze mile widziany...;))