jako półprodukt z obiadu zostały puntarelle , znakomite nie tylko jako samoistne danie, ale również jako dodatek do mięs...
więc wymyśliłem sobie sos słodko-kwaśny...
na patelnię wlałem
- szklankę wody
- trochę octu z wina białego
- porządną łychę miodu
- łyżkę skrobi kukurydzianej
- 3 łyżki passaty pomidorowej...można zastosować gotowy sos pomidorowy...
- popieprzyłem i posoliłem, ale to wg uznania...;)
mieszając ciągle zredukowałem do takiej postaci...
na grilla rzuciłem pierś kurczaka...
i to co powstało...
zjadłem w akompaniamencie białego wina...
Czas przygotowania to niecałe 20 minut....:)
Ale z ciebie kreatywny kucharek, no no :)
OdpowiedzUsuńdzięki...:))
OdpowiedzUsuńteraz mam nieco czasu, więc się bawię... ale zawsze mi przyświeca idea maksymalnego upraszczania i kombinowania tak, żeby nic się nie zmarnowało, a jednocześnie nie jeść ciągle tego samego...;))
no i żeby jeszcze smaczne było...;PP