czwartek, 9 grudnia 2010

Broccoli affogati alla Palermitana...;))

Oprócz karczochów i kardów, będąc na Sycylii  zaopatrzyłem się również w brokuły...;))
Oczyściłem, nie wyrzucając jednak niczego... łodygę i niektóre liście użyję do zrobienia zupy...;))
  posiekałem cebulę, czosnek, pietruszkę... i kilka filecików anchois...

na dno wysokiego garnka wlałem nieco oliwy od baby...;))
i zacząłem wykładać brokuły...potem posypałem je cebulą, pietruszką i anchois i posoliłem...
 powtarzając tę operację kilka razy, aż garnek się prawie zapełnił...

ostatnią warstwę popieprzyłem obficie i posypałem startym pecorino...
przykryłem i na bardzo malutkim ogniu dusiłem...podlewając w połowie gotowania szklanką białego wina...;))

znakomita przystawka zarówno na zimno, jak i na gorąco...:))

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Twój komentarz jest wprawdzie moderowany, ale zawsze mile widziany...;))