piątek, 3 grudnia 2010

Pasta ai carciofi e pecorino...;))

wg przepisu to miały by być Linguine ai carciofi e pecorino, ale mam trwały uraz psychiczny w związku z tym typem makaronu...
mogłem wziąć spaghetti, ale w sumie wziąłem penne... (są 2 "n" jakby cóś...);PP

oczyściłem z bólem serca i łyżeczki..

Obrazek

pomoczyłem posiekane w wodzie z octem...

Obrazek

i wrzuciłem na zeszklony czosnek i szalotkę...

Obrazek
dodałem kapary i podlałem białym winem...dusząc 15 minut...

Obrazek

pod koniec dodałem pecorino i prezzemolo..

Obrazek


Obrazek
pecorino i natkę pietruszki należy pociąć nieco drobniej niż ja to zrobiłem... i przed wrzuceniem do karczochów wymieszać... wtedy uzyska się efekt zielonych zlepków natki i pecorino...;))


Obrazek

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Twój komentarz jest wprawdzie moderowany, ale zawsze mile widziany...;))