piątek, 28 września 2012

pere al forno con vino rosso..:)

jako, że postanowiłem ...w myśl zaleceń osobistej pani doktor... zadbać o siebie, przebiegając obok mojego ulubionego warzywniaka zadobyłem surowiec na deser... ;)
obsypałem cukrem...srujnąłem rosso i wrzuciłem garstkę goździków..

Obrazek

Obrazek

a teraz chwilka relaksu przed sprzątaniem...:D

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Twój komentarz jest wprawdzie moderowany, ale zawsze mile widziany...;))