wtorek, 24 kwietnia 2012

kurczak z karczochami..;)

w sumie to miałem sobie coś innego zrobic, ale nie chciałem się z głąbem rzeźnikiem użerać.. znaczy mam dzisiaj wyśmienity nastrój od rana to co się będę kłócił o 3 mm cycka..kurzego w dodatku..;)
rzuciłem ząbka i peperoncino na oliwę...

Obrazek

jak miały dość to wywaliłem..i usmażyłem tego nieszczęsnego kurczaka..
i wrzuciłem karczochy...znaczy na podsmażenie.;)
Obrazek

jak już miały dośc dorzuciłem im kurczaka..natkę, pieprzu soli i sru bianco..
Obrazek

poddusiłem , zredukowałem..
i w sumie to dobrze, że się nie kłóciłem, bo musiałbym przepraszać.;)


Obrazek

2 komentarze:

  1. No patrz, a u mnie dziś był królik z karczochami. Też lekko na pikantnie, właściwie trochę orientalny z kuminem i innymi przyprawami. Jak zrobię jeszcze raz, to może też wrzucę na bloga.

    OdpowiedzUsuń

Twój komentarz jest wprawdzie moderowany, ale zawsze mile widziany...;))