Wiedziony dążeniem poznania podstaw kuchni włoskiej, łakomstwem i lenistwem zapraszam się skutecznie na obiady do moich włoskich przyjaciół...
Zawsze uznawałem wyższość kuchni domowej , tradycyjnej nad kuchnią restauracyjną, więc mój zapał w tym kierunku, nie wspominając o apetycie , po kilku latach spędzonych na zajmowaniu się hotelem i restauracją ogromny jest...;))
Pasta e piselli
Danie proste, a smaczne i pożywne...
na oliwę rzucamy cebulę i szczypiorek, potem dorzucamy groszek, podlewamy wodą i dorzucamy gałązkę mięty...
makaron gotujemy osobno i na koniec mieszamy wszystko razem...;))
Bardzo lubię, ale koniecznie z dodatkiem pancetty, którą podsmażam na początku z posiekaną cebulą. Mniam.
OdpowiedzUsuńa to już wtedy nazywa się rozpusta...:DDD
OdpowiedzUsuń