niedziela, 24 marca 2013

ananas z grilla..;)

rzeczy proste są genialne w swej prostocie...:)
w sumie całkowicie przypadkowo, drogą kupna, stałem się posiadaczem ananasa...
zastanawiałem się co z tym fantem..ananasem znaczy zrobić i jako, że czasu wiele nie miałem wybrałem jedno z najmniej czasochłonnych i pracochłonnych rozwiązań..
ananasa obrałem, pokroiłem w plastry i rzuciłem na rozgrzana patelnię grillową...
po kilka minut z każdej strony..na talerz..posypałem z lekka cukrem trzcinowym, posmarowałem miodem i posypałem cynamonem...
i warto było...:DDDD

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Twój komentarz jest wprawdzie moderowany, ale zawsze mile widziany...;))