piątek, 31 sierpnia 2012

Jeże i pasta della Mimma..:D

jako, że wczoraj pływając wymyśliłem sobie kolację na dzisiaj już rano przystąpiłem do działania..;)

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

ale, że przy okazji wyłudziłem sobie obiad, z którego właśnie wróciłem zwróciłem kolacji wolność..:D
zupa rybna...
Obrazek

Obrazek

pasta della Mimma..
Obrazek

na oliwie zeszklić cebule..dodać pomidory..potem bakłażan, pokrojony boczek i w momencie wrzucenia makaronu starty parmezan..dobre było..:)
Obrazek

kurczak z rozmarynem...
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

2 komentarze:

  1. Trzeba było od razu mówić, że to Alessandro obiad Ci złapał ;))
    Pozdrowienia dla Mimmy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuję Iv..przekażę..
      ale kurczak był raczej kupny, a figi i winogrona zbierała Mimma...;)

      Usuń

Twój komentarz jest wprawdzie moderowany, ale zawsze mile widziany...;))