środa, 3 października 2012

kurczak w miodzie i sezamie z ziemniakami tak jakby z ogniska...;)

miałem poważny problem z piersią... nie mogłem się zdecydować, bo mi jakieś myśli mało spójne przez głowę przelatywały...;)
kurczaka piersią znaczy...
w końcu wymyśliłem...wybełtałem miód z oliwą, balsamico, pieprzem, solą i szałwią i rozcieńczyłem to wybełtane bianco, bo jakieś takie gęste wyszło...a potem dosypałem sezamu, bo mi się ciut za bardzo rozrzedziło...;)
wrzuciłem w to tę pierś...w plasterkach znaczy...następnym razem cieńsze jednak utnę...i do lodówki...:)

Obrazek

potem zesmaczyłem oliwę czosnkiem i peperoncino... ogień na max i kurczak na patelnię..2-3 minuty na ostrym ogniu...podlałem tym w czym się moczył i zredukowałem na małym ogniu...
Obrazek

do tego zrobiłem sobie ziemniaki z ogniska w piekarniku..
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Twój komentarz jest wprawdzie moderowany, ale zawsze mile widziany...;))