środa, 4 stycznia 2012

Cacocciuli a’Viddanedda

sobie tak dzisiaj wymyśliłem, że coś muszę z resztką sera zrobić...

Cacocciuli a’Viddanedda znaczy karczochy po chłopsku...znaczy chłop z Sycylii..,.;)

więc obrałem karczochy, obciąłem górę i dół i zrobiłem miejsce na ser..
Obrazek

wypchałem je serem,rodzynkami, pinolami, natką pietruszki, czosnkiem i anchois...posoliłem i popieprzyłem...
Obrazek

gotowałem pod przykryciem w małej ilości wody z dodatkiem oliwy około 30 minut...;)
Obrazek

a potem sobie pomyślałem, że zrobię przyjemność Robertowi..niech stracę..;P
Obrazek

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Twój komentarz jest wprawdzie moderowany, ale zawsze mile widziany...;))