niedziela, 27 października 2013

mlecz z fasolą i pomidorami na boczku..;)

nie to, żebym w jakiś sposób starał się konkurować z Łukaszem Łuczajem, ale jako, że w tutejszej kuchni nagminnie używa się naturalnie rosnących "warzywek" używam ich również ja... ze smakiem zresztą..:)
 mlecz obgotowałem z lekka i zahartowałem w zimnej wodzie..mówią, że w ten sposób można pozbyć się nieco goryczki..znaczy prawdę mówią...
następnie na oliwie zeszkliłem cebulę i peperoncino..dorzuciłem boczku..wrzuciłem mlecz i podgotowaną uprzednio fasolę i pomidory..
pieprz, sól, majeranek i oregano..
mogę polecić.:)
Obrazek

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Twój komentarz jest wprawdzie moderowany, ale zawsze mile widziany...;))