niedziela, 20 marca 2011

Wyłudzone przepisy...;) cz 7

Spaghetti carbonara znają wszyscy i chyba każdy przyrządza je inaczej...
w poniższym przypadku ja osobiście dodałbym więcej grubo tłuczonego pieprzu, który co prawda występował, ale jakoś się ukrył i nie jest zbyt dobrze widoczny na zdjęciu...;)
Jako przekąskę podano gotowane cime di rape podsmażone na oliwie z oliwek z dodatkiem czosnku i pieprzu i pulpeciki z wieprzowiny. Muszę przyznać , że mnogość występujących w miejscowej kuchni warzyw i sposobów ich przyrządzania jest dla mnie niewyczerpanym źródłem radości.



i na zakończenie posiłku obowiązkowy kawałek sera...w tym wypadku niesezonowanego pecorino i słuszny łyk wina domowej roboty.


4 komentarze:

  1. Zestaw rewelacyjny. Ser na zakończenie budzi resztę kubków smakowych.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Hmm pulpeciki z cime di rapa - to musi być pyszne ;) Ale chyba nie te ze słoiczka? :D

    OdpowiedzUsuń
  3. dziękuję...nawzajem...:)
    właśnie te zestawy najbardziej mnie pociągają w "wyłudzaniu"...no i jednak te przygotowane przez mamy, bądź babcie moich znajomych, bo młodsze pokolenie mało dba o kuchnię..:))

    OdpowiedzUsuń
  4. no tak...rasowa kobieta..złośliwa...;PP :D
    nie..te były z ogródka, ale słoikowe również świetnie dałyby radę... :)

    OdpowiedzUsuń

Twój komentarz jest wprawdzie moderowany, ale zawsze mile widziany...;))