Julka mnie tak tą swoją szynką tudzież schabem na rozkosze podniebienia
nakierowała, że wymiąchałem miód, oliwę,sos sojowy, balsamico, pieprz
biały, imbir i sól z sezamem i plasterkami piersi...
rzuciłem na ostry ogień i po 2 minutach mieszania mam..
i bianco oczywiście..;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Twój komentarz jest wprawdzie moderowany, ale zawsze mile widziany...;))