tag:blogger.com,1999:blog-40993096177494826602024-03-05T13:57:12.691+01:00Włoskie wakacjePuglia...królestwo wina i oliwy...kuchnia włoska w pełnym tego słowa znaczeniu...
Kilka słów na temat regionu, kuchni...bazy turystycznej...
kilka porad gdzie warto zajrzeć, i które miejsca omijać szerokim łukiem...:)Unknownnoreply@blogger.comBlogger362125tag:blogger.com,1999:blog-4099309617749482660.post-24063584977401425862014-08-22T07:36:00.002+02:002014-08-22T07:36:28.955+02:00Cozze z fasolą...dałem ciała... nieznacznie co prawda , ale zawsze...<br />
jako, że tubylcy mi się na kolację wpraszają, wymyśliłem sobie, że ma
być swojsko, w sensie domowo... apulijsko znaczy, bo przecież Włoch
obcego to do ust nie weźmie... Włoszki mają inaczej, ale to inny
temat...<br />
w każdym razie zdecydowałem się na kupny makaron domowej roboty ;)
pizzarieddi... i nie wiem czemu, ale fasola mi we łbie się zalęgła i
cozze...<br />
co prawda daniem tym głośniej chwali się Neapol, ale Puglia też się go nie wyrzeka... tylko innego makaronu używają..:DD<br />
ale miałem się przyznać gdzie ciała dałem.. znaczy poszedłem na lenia i
zamiast ładnie pokroić pomidory w kostkę użyłem krojone z puszki... a to
jednak nie to samo...<br />
co prawda bardzo dobre wyszło, ale ze świeżymi pomidorami byłoby jeszcze lepsze..;)<br />
<div style="text-align: center;">
<a class="noBorder" href="https://fbcdn-sphotos-c-a.akamaihd.net/hphotos-ak-xpa1/t1.0-9/10547508_924346260924756_7190291611314712110_n.jpg" rel="fancybox-56906071"><img alt="Obrazek" class="autolinked" data-src="https://fbcdn-sphotos-c-a.akamaihd.net/hphotos-ak-xpa1/t1.0-9/10547508_924346260924756_7190291611314712110_n.jpg" height="300" src="https://fbcdn-sphotos-c-a.akamaihd.net/hphotos-ak-xpa1/t1.0-9/10547508_924346260924756_7190291611314712110_n.jpg" width="400" /></a></div>
Unknownnoreply@blogger.com4tag:blogger.com,1999:blog-4099309617749482660.post-87398860594094863052014-08-02T16:42:00.000+02:002014-08-02T16:42:11.185+02:00szpinakowe campagnole z kurczakiem..;)jestem z siebie prawie dumny... trochę, żeby nie było... ;)<br />
ostatnio testowałem campagnole agli spinaci (że niby ze szpinakiem ten
makaron) i użyłem samej oliwy i pecorino... było dobre, bo ten makaron
ma smak sam w sobie... :)<br />
ale postanowiłem pokombinować...;)<br />
znaczy zaparzyłem rodzynki coby ten akcent wpływu Bizancjum na Puglię
zaznaczyć... zesmaczyłem* delikatnie, na malutkim ogniu, oliwę czosnkiem
i peperoncino... czosnek i peperoncino won z patelni... ogień max i w
to miejsce pokrojoną w cieniutkie paski pierś kurczaka, rodzynki i sru
bianco*... ;) redukcja, natka pietruszki, sól , pieprz... chwilka
podduszenia na małym ogniu i makaron z odrobiną wody spod makaronu...
chwilka mieszania na ogniu i gotowe... :)<br />
o ile sam sos nie powalił mnie smakowo to w połączeniu ze szpinakowym makaronem niebo w gębie..;)<br />
przyp. tłum *<br />
zesmaczyć- nadać smaku <br />
sru bianco- jednostka miary wina białego używanego do gotowania ;)<br />
<div style="text-align: center;">
<a class="noBorder" href="https://fbcdn-sphotos-d-a.akamaihd.net/hphotos-ak-xpa1/t1.0-9/1458659_925017457524303_5795644841891258765_n.jpg" rel="fancybox-56909825"><img alt="Obrazek" class="autolinked" data-src="https://fbcdn-sphotos-d-a.akamaihd.net/hphotos-ak-xpa1/t1.0-9/1458659_925017457524303_5795644841891258765_n.jpg" height="300" src="https://fbcdn-sphotos-d-a.akamaihd.net/hphotos-ak-xpa1/t1.0-9/1458659_925017457524303_5795644841891258765_n.jpg" width="400" /></a></div>
Unknownnoreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-4099309617749482660.post-4356046789581444502014-08-02T16:39:00.000+02:002014-08-02T16:39:17.119+02:00makaron szpinakowy ???;)
campagnole agli
spinaci ze świeżymi pomidorami... i pecorino oczywiście, że o bianco nie
wspomnę...<br />
muszę stwierdzić, że czuć szpinak w tym makaronie, tak, że w sumie nawet
nie trzeba się specjalnie wysilać robiąc sos... wystarczy oliwa, ale
kolorystycznie jakoś tak mi spasowało, a i smakowo błędu nie
popełniłem...<br />
<a class="noBorder" href="https://fbcdn-sphotos-f-a.akamaihd.net/hphotos-ak-xpa1/t1.0-9/10301591_666904053377940_9218999346892853373_n.jpg" rel="fancybox-56904043"><img alt="Obrazek" class="autolinked" data-src="https://fbcdn-sphotos-f-a.akamaihd.net/hphotos-ak-xpa1/t1.0-9/10301591_666904053377940_9218999346892853373_n.jpg" height="300" src="https://fbcdn-sphotos-f-a.akamaihd.net/hphotos-ak-xpa1/t1.0-9/10301591_666904053377940_9218999346892853373_n.jpg" width="400" /> </a><br />
<br />
<a class="noBorder" href="https://fbcdn-sphotos-d-a.akamaihd.net/hphotos-ak-xap1/t1.0-9/10552625_666904173377928_721823578992728952_n.jpg" rel="fancybox-56904043"><img alt="Obrazek" class="autolinked" data-src="https://fbcdn-sphotos-d-a.akamaihd.net/hphotos-ak-xap1/t1.0-9/10552625_666904173377928_721823578992728952_n.jpg" height="300" src="https://fbcdn-sphotos-d-a.akamaihd.net/hphotos-ak-xap1/t1.0-9/10552625_666904173377928_721823578992728952_n.jpg" width="400" /></a>Unknownnoreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-4099309617749482660.post-78665284257993355012014-08-02T16:36:00.003+02:002014-08-02T16:37:20.856+02:00kolorowy makaron...;)przeprowadzałem
testy kolorowego makaronu... barwiony buraczkami, szpinakiem, kurkumą i
nero di seppia... znaczy atramentem kałamarnicy... niby 3% ma być tych
naturalnych..;)<br />
i szczerze mówiąc z braku lepszego pomysłu, a także, żeby zanim coś
wymyślę poznać smak bez dodatków użyłem tylko oliwy i pecorino... <br />
i powiem Wam, że było dobre...:)<br />
<div style="text-align: center;">
<a class="noBorder" href="https://fbcdn-sphotos-g-a.akamaihd.net/hphotos-ak-xfp1/t1.0-9/10431452_923282134364502_1515139794142066034_n.jpg" rel="fancybox-56899725"><img alt="Obrazek" class="autolinked" data-src="https://fbcdn-sphotos-g-a.akamaihd.net/hphotos-ak-xfp1/t1.0-9/10431452_923282134364502_1515139794142066034_n.jpg" height="300" src="https://fbcdn-sphotos-g-a.akamaihd.net/hphotos-ak-xfp1/t1.0-9/10431452_923282134364502_1515139794142066034_n.jpg" width="400" /> </a></div>
<br />
<div style="text-align: center;">
<a class="noBorder" href="https://scontent-a-fra.xx.fbcdn.net/hphotos-xaf1/v/t1.0-9/10329094_923282307697818_5926228298653990148_n.jpg?oh=1985d9168cf753be7a547ddd13b5dd8a&oe=5455B75A" rel="fancybox-56899725"><img alt="Obrazek" class="autolinked" data-src="https://scontent-a-fra.xx.fbcdn.net/hphotos-xaf1/v/t1.0-9/10329094_923282307697818_5926228298653990148_n.jpg?oh=1985d9168cf753be7a547ddd13b5dd8a&oe=5455B75A" height="300" src="https://scontent-a-fra.xx.fbcdn.net/hphotos-xaf1/v/t1.0-9/10329094_923282307697818_5926228298653990148_n.jpg?oh=1985d9168cf753be7a547ddd13b5dd8a&oe=5455B75A" width="400" /></a> </div>
<br />
<div style="text-align: center;">
<a class="noBorder" href="https://fbcdn-sphotos-c-a.akamaihd.net/hphotos-ak-xaf1/t1.0-9/10269588_923282371031145_2342443904362925587_n.jpg" rel="fancybox-56899725"><img alt="Obrazek" class="autolinked" data-src="https://fbcdn-sphotos-c-a.akamaihd.net/hphotos-ak-xaf1/t1.0-9/10269588_923282371031145_2342443904362925587_n.jpg" height="300" src="https://fbcdn-sphotos-c-a.akamaihd.net/hphotos-ak-xaf1/t1.0-9/10269588_923282371031145_2342443904362925587_n.jpg" width="400" /></a></div>
Unknownnoreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-4099309617749482660.post-77428348350132719132014-08-02T16:34:00.000+02:002014-08-02T16:34:20.060+02:00spaghetti aglio, olio, peperoncino...;)w ramach testów mieszanki przypraw do aglio, olio e peperoncino poszedłem na lenia...<br />
znaczy użyłem mieszanki, chociaż zasadniczo wolę z rowu, albo z dachu
sobie na żywca skomponować.w każdym razie test wypadł pomyślnie tylko
trzeba zesmaczać oliwę powoli..;)<br />
<div style="text-align: center;">
<a class="noBorder" href="https://scontent-a-fra.xx.fbcdn.net/hphotos-xpf1/v/t1.0-9/10403142_921848014507914_3666664275078485706_n.jpg?oh=be37d546e515d41165aeed4cdaa70fae&oe=543E1DEB" rel="fancybox-56890121"><img alt="Obrazek" class="autolinked" data-src="https://scontent-a-fra.xx.fbcdn.net/hphotos-xpf1/v/t1.0-9/10403142_921848014507914_3666664275078485706_n.jpg?oh=be37d546e515d41165aeed4cdaa70fae&oe=543E1DEB" height="296" src="https://scontent-a-fra.xx.fbcdn.net/hphotos-xpf1/v/t1.0-9/10403142_921848014507914_3666664275078485706_n.jpg?oh=be37d546e515d41165aeed4cdaa70fae&oe=543E1DEB" width="400" /></a></div>
Unknownnoreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-4099309617749482660.post-32030218656331667242014-08-02T16:32:00.001+02:002014-08-02T16:32:34.181+02:00spaghetti z rukolą z rowu..;)świnia jestem nieczuła, ale jakoś mi tak się głodno zrobiło, więc
ogołociłem moją rukolę z liści, ugotowałem z makaronem i całość
wrzuciłem na patelnię z podsmażonymi na oliwie pomidorami...<br />
zdecydowanie to było dobre... a rukola... odbije...;)<br />
<div style="text-align: center;">
<a class="noBorder" href="https://fbcdn-sphotos-e-a.akamaihd.net/hphotos-ak-xaf1/t1.0-9/10547711_919587134734002_702498127881580004_n.jpg" rel="fancybox-56877935"><img alt="Obrazek" class="autolinked" data-src="https://fbcdn-sphotos-e-a.akamaihd.net/hphotos-ak-xaf1/t1.0-9/10547711_919587134734002_702498127881580004_n.jpg" height="300" src="https://fbcdn-sphotos-e-a.akamaihd.net/hphotos-ak-xaf1/t1.0-9/10547711_919587134734002_702498127881580004_n.jpg" width="400" /></a></div>
Unknownnoreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-4099309617749482660.post-15116813561382239702014-08-02T16:30:00.000+02:002014-08-02T16:30:15.945+02:00spezzationo di pollo e patate ;)miałem taki chytry plan, że zrobię sobie spezzatino di pollo e patate, a
mówiąc po ludzku kurczaka z ziemniakami... potrawa jednogarowa, więc
szybka i syta...<br />
kurczak, kilka ziemniaków, czosnek,szałwia , rozmaryn i oliwa...;)<br />
i nawet wymyśliłem sobie, że jak włożę całego kurczaka
to będę miał jeszcze kolację i będę mógł spokojnie oddać się kompletacji
mijającego czasu...;)<br />
i d..a blada..<br />
zjadłem jedną porcję... dobre wyszło... szałwia, rozmaryn, pieprz ,
czosnek i peperoncino... pomyślałem, że przecież dużo jest to mogę
jeszcze troszkę...<br />
znaczy po czwartej troszce okazuje się, że kolację i tak będę zmuszony robić..;)<br />
<div style="text-align: center;">
<a class="noBorder" href="https://scontent-a-fra.xx.fbcdn.net/hphotos-xfa1/v/t1.0-9/10500317_916669258359123_2931673640978168808_n.jpg?oh=ad1d3a84010bc8e543a01ad7feb370d4&oe=5450215B" rel="fancybox-56857267"><img alt="Obrazek" class="autolinked" data-src="https://scontent-a-fra.xx.fbcdn.net/hphotos-xfa1/v/t1.0-9/10500317_916669258359123_2931673640978168808_n.jpg?oh=ad1d3a84010bc8e543a01ad7feb370d4&oe=5450215B" height="300" src="https://scontent-a-fra.xx.fbcdn.net/hphotos-xfa1/v/t1.0-9/10500317_916669258359123_2931673640978168808_n.jpg?oh=ad1d3a84010bc8e543a01ad7feb370d4&oe=5450215B" width="400" /></a></div>
Unknownnoreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-4099309617749482660.post-16797382604158440722014-08-02T16:25:00.002+02:002014-08-02T16:26:22.155+02:00orecchiette z cime di rape1 łyżka oliwy <br />
1 anchovis z soli<br />
1/6 słoika odsączonego cime di rape<br />
1/2 kieliszka bianco<br />
1 garść pomidorów<br />
1/2 paczki orecchiette<br />
pieprz, sól, tarte pecorino<br />
i nic mi więcej nie potrzeba...;)<br />
<div style="text-align: center;">
<a class="noBorder" href="https://fbcdn-sphotos-e-a.akamaihd.net/hphotos-ak-xpa1/t1.0-9/10537447_912464488779600_2021923624922295561_n.jpg" rel="fancybox-56829295"><img alt="Obrazek" class="autolinked" data-src="https://fbcdn-sphotos-e-a.akamaihd.net/hphotos-ak-xpa1/t1.0-9/10537447_912464488779600_2021923624922295561_n.jpg" height="310" src="https://fbcdn-sphotos-e-a.akamaihd.net/hphotos-ak-xpa1/t1.0-9/10537447_912464488779600_2021923624922295561_n.jpg" width="400" /></a></div>
Unknownnoreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-4099309617749482660.post-6001603160556507352014-06-20T17:53:00.002+02:002014-08-22T07:42:55.198+02:00primitivo z primitivo...:Dzaszalałem..znaczy
chwilowo nie jest za gorąco, ale się zanosi na poważne zawirowania
atmosferyczne... znaczy grzmiało będzie , błyskało i pioruny będą
waliły...;><br />
ale..nie tak dawno skusiłem się na chleb maczany w winie... primitivo
oczywiście , bo czegóż innego można by się po mnie spodziewać...<br />
tym bardziej, że w kolebce primitivo mieszkam... o charakterze nie wspomnę... z grzeczności...<br />
w każdym razie wymyśliłem sobie coby zaryzykować i wypróbować na własnym
organizmie torchietti al primitivo, że niby zamiast wody wina z mąką
wymiąchali... mało tego to jeszcze "trafilata in bronzo", że niby taka
bardziej szlachetna od szlachcica ta pasta..;)<br />
w każdym razie ugotowałem jak kazali w osolonej wodzie z dodatkiem ... hojnym dodatkiem... primitivo...<br />
i w sumie to oni kazali tylko polać oliwą i poskrobać nieco sera na to,
ale tak sobie pomyślałem w moim primitivnym rozumku, że jak dodam te
kilka zielonych migdałów co je w rowie zerwałem w ramach łakomstwa i
miłości do dań sycylijskich i sypnę nieco pietruszki to przecież
wielkiego przestępstwa nie popełnię... znaczy sypnąłem, poskrobałem,
pomiąchałem..polałem sobie primitivo ... znaczy dla pocieszenia , jakby
niedobre wyszło...<br />
jest takie określenie... w niektórych kręgach uważane za wulgarne wręcz...<br />
ale ja nie poeta... znaczy pozostając w temacie primitivizmu to było zajebiste...;)<br />
<div style="text-align: center;">
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://fbcdn-sphotos-g-a.akamaihd.net/hphotos-ak-xpa1/t1.0-9/10402871_895191023840280_6853554640873273425_n.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="280" src="https://fbcdn-sphotos-g-a.akamaihd.net/hphotos-ak-xpa1/t1.0-9/10402871_895191023840280_6853554640873273425_n.jpg" width="400" /></a></div>
<br /></div>
Unknownnoreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-4099309617749482660.post-4975573688103928092014-03-27T20:47:00.000+01:002014-03-27T20:47:23.255+01:00spaghetti, vongole , karczochy...;)<div class="embed image" style="text-align: center;">
<a class="noBorder" href="https://scontent-a-fra.xx.fbcdn.net/hphotos-ash3/t1.0-9/999965_840910969268286_1963364728_n.jpg" rel="fancybox-56330593"><img alt="Obrazek" class="autolinked" data-src="https://scontent-a-fra.xx.fbcdn.net/hphotos-ash3/t1.0-9/999965_840910969268286_1963364728_n.jpg" height="300" src="https://scontent-a-fra.xx.fbcdn.net/hphotos-ash3/t1.0-9/999965_840910969268286_1963364728_n.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
same afrodyzjaki... znaczy vongole i karczochy ze spaghetti...<br />
a takie dobre mi wyszło, że przy trzeciej porcji pomyślałem sobie, że
jednak mogłem sąsiadkę zaprosić, bo to grzech tak samemu jeść..;)<br />
Vongole otworzyłem przy udziale bianco i czosnku, jednocześnie w drugim rondelku poddusiłem karczochy. Nie lubię zbyt wysuszonych małży, a karczochy jednak potrzebują nieco więcej czasu..wymieszałem razem zostawiając chwilkę na ogniu , żeby smaki się przegryzły i dodając pomidory...<br />
makaron, ostatnie poprószenie pieprzem już na talerzu i gotowe..;)Unknownnoreply@blogger.com4tag:blogger.com,1999:blog-4099309617749482660.post-781563228313671382014-03-18T19:04:00.004+01:002014-03-18T19:05:40.286+01:00penne rigate z karczochami w sosie gorgonzolowym..;)coby nie było, że tylko wyłudzam...;)<br />
już od kilku dni za mną chodziły karczochy...nawet sobie najbardziej
śmierdzącą gorgonzolę jaka znalazłem w okolicy zadobyłem, ale jakoś mocy
wykonawczej mi zabrakło...<br />
i w sumie gdyby nie fakt, że się drzwi w samochodzie kolegi zablokowały i
wysiąść przy straganie z karczochami nie mogłem, pewnie do dziś bym nie
zrobił, a tak on wyskoczył po pomarańcze i drze dzioba, czy chcę, bo są
ładne..to chcę, ale łądne nie były bardzo..znaczy postawił mnie przed
faktem dokonanym...<br />
na zesmaczoną czosnkiem oliwę walnąłęm te karczochy i jak nie srujnę
bianco...znaczy ręka mi drgnęła z tej radości i się mi trochę dość dało,
ale nadmiar bianco jeszcze nikomu nie zaszkodził...;)<br />
poddusiłem,gorgonzola, pieprz, sól i natka pietruszki ...<br />
znaczy dobre było...;)<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
<a class="noBorder" href="https://fbcdn-sphotos-c-a.akamaihd.net/hphotos-ak-prn2/t1.0-9/1505657_835695889789794_1157371138_n.jpg" rel="fancybox-56278977"><img alt="Obrazek" class="autolinked" data-src="https://fbcdn-sphotos-c-a.akamaihd.net/hphotos-ak-prn2/t1.0-9/1505657_835695889789794_1157371138_n.jpg" height="300" src="https://fbcdn-sphotos-c-a.akamaihd.net/hphotos-ak-prn2/t1.0-9/1505657_835695889789794_1157371138_n.jpg" width="400" /></a></div>
Unknownnoreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-4099309617749482660.post-71503078191661093482014-03-09T21:31:00.003+01:002014-03-09T21:31:52.483+01:00osiołkowi w żłoby dano...znaczy zrazy końskie zawijane...;)<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://fbcdn-sphotos-f-a.akamaihd.net/hphotos-ak-prn1/t1/1544413_829993413693375_1909525235_n.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="300" src="https://fbcdn-sphotos-f-a.akamaihd.net/hphotos-ak-prn1/t1/1544413_829993413693375_1909525235_n.jpg" width="400" /></a></div>
podczas ostatniego pobytu w Polsce jadłem zrazy wołowe... notabene
smaczne bardzo... ale bez klusek to jakiś taki niekompletny się
czułem...:D<br />
znaczy postanowiłem się skompletować...;)<br />
Marzenie takie miałem ...znaczy też chodziły za mną zrazy z koniny... i postanowiłem zrealizować... <br />
niby miałem te z koniny zrobić alla pugliese, czyli po tubylczemu , ale wtedy niedosyt znów czułbym..:(<br />
znaczy postanowiłem przepisy połączyć... i zrobić po mojemu...:D<br />
posiekałem cebulę , czosnek i natkę pietruszki i wymiąchałem z pecorino
sardo... tubylcy zwykłe zalecają, ale to akurat było najbardziej
śmierdzące i pikantne...;)<br />
inni tubylcy z kolei wkładaja tylko kawałek caciocavallo, więc , żeby im przykro nie było też włożyłem...<br />
i ogórka, żeby mnie przykro nie było...;)<br />
posmarowałem koninę musztardą, posoliłem popieprzyłem i maznąłem tytułem
bonusu ricottą forte... znaczy taką bronią chemiczna
naturalnego..konkretnie owczego pochodzenia wynalezioną przez tubylców
setki lat temu...:D<br />
posypałem to wszystko wspomnianą mieszanką, zawinąłem i zawiązałem..<br />
i do gara ...<br />
co prawda tubylcy dodają do sosu passatę pomidorową, ale jakoś tak mi
kompozycję psuła więc tylko z lekka zabieliłem śmietaną..;)<br />
do tego oczywiście kluski... 40 sobie z rozpędu zrobiłem, ale niewielkie...;)<br />
i gruszki z octu od niedoszłej teściowej... znaczy wyłudziłem... teraz jeszcze przepis muszę wyłudzić, bo dobre...:D<br />
i tylko z jednego powodu jest mi przykro...<br />
że te talerze do pizzy takie małe są..;><br />
<br />
<div class="embed image" style="text-align: center;">
<a class="noBorder" href="https://fbcdn-sphotos-c-a.akamaihd.net/hphotos-ak-ash3/t1/1978634_829993487026701_394361338_n.jpg" rel="fancybox-56231497"><img alt="Obrazek" class="autolinked" data-src="https://fbcdn-sphotos-c-a.akamaihd.net/hphotos-ak-ash3/t1/1978634_829993487026701_394361338_n.jpg" height="300" src="https://fbcdn-sphotos-c-a.akamaihd.net/hphotos-ak-ash3/t1/1978634_829993487026701_394361338_n.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
<div style="text-align: center;">
<a class="noBorder" href="https://fbcdn-sphotos-c-a.akamaihd.net/hphotos-ak-prn2/t1/1898221_829993653693351_1202063230_n.jpg" rel="fancybox-56231497"><img alt="Obrazek" class="autolinked" data-src="https://fbcdn-sphotos-c-a.akamaihd.net/hphotos-ak-prn2/t1/1898221_829993653693351_1202063230_n.jpg" height="300" src="https://fbcdn-sphotos-c-a.akamaihd.net/hphotos-ak-prn2/t1/1898221_829993653693351_1202063230_n.jpg" width="400" /></a></div>
Unknownnoreply@blogger.com4tag:blogger.com,1999:blog-4099309617749482660.post-25290955284949729002014-01-29T19:47:00.000+01:002014-01-29T19:47:25.438+01:00spaghetti... pistacje... anchois...arść posiekanych pistacji na oliwę, ząbek czosnku, sztuk 2 anchois,
kilka ząbków czosnku marynowanego i... no dobra...srujnąłem nieco bianco
bezrozumnie, a raczej z premedytacją występując wbrew...<br />
a do tego pędy cykorii na przegryzkę..;)<br />
<div style="text-align: center;">
<a class="noBorder" href="https://fbcdn-sphotos-e-a.akamaihd.net/hphotos-ak-ash3/t1/1607097_806481932711190_1590261255_n.jpg" rel="fancybox-56004087"><img alt="Obrazek" class="autolinked" data-src="https://fbcdn-sphotos-e-a.akamaihd.net/hphotos-ak-ash3/t1/1607097_806481932711190_1590261255_n.jpg" height="300" src="https://fbcdn-sphotos-e-a.akamaihd.net/hphotos-ak-ash3/t1/1607097_806481932711190_1590261255_n.jpg" width="400" /></a></div>
Unknownnoreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-4099309617749482660.post-74545120435822861702014-01-28T16:54:00.001+01:002014-01-28T16:54:30.661+01:00natchniony królik...bez karczocha...;)tak mnie natchnienie natchnęło coby sobie królika zjeść... i tak sobie
myślałem, bo karczoch jeden mi się ostał i czekał na zmiłowanie, żeby
go...królika znaczy w towarzystwie tego karczocha...<br />
zadobyłem królika...znaczy połowę, a tak dokładnie to nie całą, bo
kazałem mojemu ulubionemu rzeźnikowi łeb sobie zostawić, coby mi wrażeń
estetycznych ma talerzu nie psuł...<br />
wróciłem do domu i okazało się, że karczoch się zdążył zniecierpliwić i sobie poszedł...<br />
co prawda popsuł mi tym pierwotny plan, ale postanowiłem się nie poddawać...<br />
obsmażyłem na złoto królika na oliwie zesmaczonej anchois... wrzuciłem
drobno posiekaną cebulę, gałązkę szałwii... bo królik bez szałwii to
grzech przecież... i sru bianco... tubylcze oliwki z zalewy solnej... i
tak sobie pomyślałem, że skoro już te oliwki to i kaparów kilka
wrzucę... laur, jałowiec...<br />
a w zastępstwie karczocha cykoria...znaczy puntarelle... pokrywka...i
dusiłem, aż wydusiłem takie dobre, że aż dumny z siebie jestem...;)<br />
<br />
a królikowi, żeby mu smutno nie było marchewki dałem ...;)<br />
<br />
<div class="embed image" style="text-align: center;">
<a class="noBorder" href="https://fbcdn-sphotos-g-a.akamaihd.net/hphotos-ak-ash3/t1/1779922_805586059467444_103015996_n.jpg" rel="fancybox-55996053"><img alt="Obrazek" class="autolinked" data-src="https://fbcdn-sphotos-g-a.akamaihd.net/hphotos-ak-ash3/t1/1779922_805586059467444_103015996_n.jpg" height="296" src="https://fbcdn-sphotos-g-a.akamaihd.net/hphotos-ak-ash3/t1/1779922_805586059467444_103015996_n.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
<div style="text-align: center;">
<a class="noBorder" href="https://fbcdn-sphotos-a-a.akamaihd.net/hphotos-ak-prn1/t1/61022_805586419467408_1249005521_n.jpg" rel="fancybox-55996053"><img alt="Obrazek" class="autolinked" data-src="https://fbcdn-sphotos-a-a.akamaihd.net/hphotos-ak-prn1/t1/61022_805586419467408_1249005521_n.jpg" height="300" src="https://fbcdn-sphotos-a-a.akamaihd.net/hphotos-ak-prn1/t1/61022_805586419467408_1249005521_n.jpg" width="400" /></a></div>
Unknownnoreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-4099309617749482660.post-90226985184933789032014-01-16T20:40:00.002+01:002014-01-16T20:41:33.259+01:00wątróbka z karczochami, albo na odwrót..;)muszę się ożenić... i to najlepiej z dwiema naraz, coby im lżej było...;><br />
kupiłem swego czasu cebule...duże, bo jednoosobowych nie było... i tak sobie pomyślałem, że bym może tak wątróbkę z cebulą...<br />
poszedłem do mojego zaprzyjaźnionego i dopiero jak pocałowałem klamkę
przypomniałem sobie, że dziś czwartek... znaczy dzień bez handlu...:(<br />
całe szczęście, że otworzyli w pobliżu bardziej kapitalistyczny sklep,
który też nie wiedział, że dziś czwartek...zadobyłem...;><br />
ale jak wszedłem do domu przypomniało mi się, że przecież mam jeszcze karczochy...kupiłem kiedyś zamiast czosnku...<br />
znaczy rzuciłem na oliwę czosnek ( kupiłem zamiast ziemniaków), dorzuciłem karczochy... i sru... wody...:(<br />
po 10 minutach dorzuciłem wątróbkę, kilka listków szałwii, pieprz, sól, kapka balsamico i natka pietruszki na koniec...<br />
bardzo dobre było..:)<br />
ale z bianco byłoby lepsze..;><br />
<div style="text-align: center;">
<a class="noBorder" href="https://fbcdn-sphotos-b-a.akamaihd.net/hphotos-ak-prn1/1551688_798627630163287_1131938213_n.jpg" rel="fancybox-55926745"><img alt="Obrazek" class="autolinked" data-src="https://fbcdn-sphotos-b-a.akamaihd.net/hphotos-ak-prn1/1551688_798627630163287_1131938213_n.jpg" height="300" src="https://fbcdn-sphotos-b-a.akamaihd.net/hphotos-ak-prn1/1551688_798627630163287_1131938213_n.jpg" width="400" /></a></div>
Unknownnoreply@blogger.com4tag:blogger.com,1999:blog-4099309617749482660.post-91426839632416106372014-01-15T07:14:00.000+01:002014-01-15T07:14:44.659+01:00surówka z radicchio...;) Podobno dawno mnie tu nie było...<br />
fakt... jakoś ostatnio dopadły mnie różne upierdliwości zdrowotne rzutujące również na styl żywienia...;)<br />
co prawda mogłoby to stanowić wyzwanie do wymyślania nowych przepisów, ale w połączeniu z brakiem czasu skutkowało menu raczej monotonnym i mało interesującym...<br />
Kluczowym i niezastąpionym składnikiem mojej diety w ciągu ostatnich 2 miesięcy były i są nadal brzoskwinie, najlepiej w stanie nieprzetworzonym i sok brzoskwiniowy...<br />
no ale ileż można...:DDD<br />
tak w ramach zabawy w
chowanego, żeby już na te brzoskwinie nie patrzeć, wymiąchałem brzoskwinie z radicchio i kurczakiem, majonez z
czosnkiem, solą, pieprzem i balsamico, i tak mi się to miąchanie
spodobało, że potem jeszcze razem to wszystko... ;)<br />
co prawda opcja "włoska" przepisu nakazuje pomarańcze i pomija milczeniem kurczaka, ale i tak wyszło dobre...<br />
mogę polecić...:) <br />
<div style="text-align: center;">
<a class="noBorder" href="https://scontent-b-fra.xx.fbcdn.net/hphotos-prn2/9827_796883037004413_1966594501_n.jpg" rel="fancybox-55906143"><img alt="Obrazek" class="autolinked" data-src="https://scontent-b-fra.xx.fbcdn.net/hphotos-prn2/9827_796883037004413_1966594501_n.jpg" height="317" src="https://scontent-b-fra.xx.fbcdn.net/hphotos-prn2/9827_796883037004413_1966594501_n.jpg" width="400" /></a></div>
Unknownnoreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-4099309617749482660.post-28284415748132792952013-11-28T20:05:00.002+01:002013-11-28T20:06:41.757+01:00krewetki z karczochami..w ramach poprawienia
komunikacji z pewną bliską mi osobą wymodziłem krewety z karczochami
...<br />
z kadłubków ugotowałem wywar z dodatkiem selera, marchwi i cebuli<br />
karczochy podgotowałem, a następnie sru na patelnię z oliwą, peperoncino i czosnkiem...<br />
do tego ogony i sru brandy..a potem sru bianko i chochelkę wywaru... pieprz... sól...<br />
<div style="text-align: center;">
<a class="noBorder" href="http://src2.sencha.io/586/0/https://scontent-a-ams.xx.fbcdn.net/hphotos-frc3/1463410_769039963122054_338318876_n.jpg" rel="fancybox-55641013"><img alt="Obrazek" class="autolinked" data-src="http://src2.sencha.io/586/0/https://scontent-a-ams.xx.fbcdn.net/hphotos-frc3/1463410_769039963122054_338318876_n.jpg" height="303" src="http://src2.sencha.io/586/0/https://scontent-a-ams.xx.fbcdn.net/hphotos-frc3/1463410_769039963122054_338318876_n.jpg" width="400" /></a></div>
Unknownnoreply@blogger.com2tag:blogger.com,1999:blog-4099309617749482660.post-82027134368600724642013-11-14T11:43:00.002+01:002013-11-14T11:44:39.098+01:00corognata leccese, albo marmolada???? z pigwy...;)Obdarowali mnie pigwą i musiałem coś z nią zrobić...<br />
Znaczy zrobiłem takie cóś do przegryzania..nie nazwę tego marmoladą, bo jest stanowczo twardsze...<br />
1 kg pigwy wydrążonej, 0,7-1 kg cukru, sok z cytryny... pigwę do gara,
zalac wodą i gotować, aż się rozleci...potem przepuścić przez sito, znów
do gara i gotować na wolnym ogniu ze wszystkimi dodatkami, aż się
zacznie odklejać od garka..ja dodałem jeszcze peperoncino... wyłozyć na
marmur, uformować prostokąt wys 3 cm..jak wystygnie pokroić w
kostkę..zostawić do obsuszenia i potem poowijać w pergamin..i jeść..<br />
tyle przepis i w sumie oprócz zaleceń formatowych i dodania peperoncino, które uwielbiam wszystko zgodnie z nim...;)<br />
<br />
pokroić w kostkę i podjadać...;)<br />
<br />
<div class="embed image" style="text-align: center;">
<a class="noBorder" href="https://fbcdn-sphotos-e-a.akamaihd.net/hphotos-ak-ash3/941845_756124924413558_524515411_n.jpg" rel="fancybox-55513836"><img alt="Obrazek" class="autolinked" height="300" src="https://fbcdn-sphotos-e-a.akamaihd.net/hphotos-ak-ash3/941845_756124924413558_524515411_n.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
<div style="text-align: center;">
<a class="noBorder" href="https://fbcdn-sphotos-a-a.akamaihd.net/hphotos-ak-prn2/1461147_756125334413517_860525881_n.jpg" rel="fancybox-55513836"><img alt="Obrazek" class="autolinked" height="300" src="https://fbcdn-sphotos-a-a.akamaihd.net/hphotos-ak-prn2/1461147_756125334413517_860525881_n.jpg" width="400" /></a></div>
Unknownnoreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-4099309617749482660.post-92196321696608633542013-11-12T20:06:00.003+01:002013-11-12T20:08:05.227+01:00Ozorki końskie w sosie musztardowo-chrzanowym z kaparami..;)Dwa tygodnie temu wpadło mi do głowy..znaczy myśl zaświtała i żarła, więc poszedłem do mojego rzeźnika końskiego i pytam, czy jęzory ma...<br />
kazał przyjść w poniedziałek..zwlekło mi się, ale dopiero w środę go odwiedziłem..wieczorem... i blada..oddał rano ostatni...:(<br />
więc w tym tygodniu w poniedziałek grzecznie pobiegłem do niego i zaposiadłem..a raczej wyłudziłem, bo mi sprezentował...:D<br />
co prawda miałem je przygotować na sposób miejscowy, ale sobie pomyślałem, że skoro koń pochodzenia polskiego to i z chrzanem dobrze mu będzie.;) <br />
20 minut obgotowywałem we wrzątku..wylałem, zalałem wodą, wrzuciłem pieprz, liść laurowy i ziele angielskie i gotowałem 40 minut...<br />
wyjąłem zahartowałem w zimnej wodzie, obrałem ze skóry i pokroiłem w plastry...<br />
potem zeszkliłem na oliwie drobno posiekaną cebulę, podsmażyłem ozorki, podlałem wywarem z nich i wywarem z warzyw, dodałem kapary i poddusiłem...<br />
potem dodałem chrzanu i musztardy..dusiłem jeszcze podlewając wywarem z ozorków, zagęściłem mąką kukurydzianą i oto smaczny wynik..;)<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
<a class="noBorder" href="https://fbcdn-sphotos-f-a.akamaihd.net/hphotos-ak-ash4/q71/s480x480/1455175_757111674314883_1280505773_n.jpg" rel="fancybox-55527131"><img alt="Obrazek" class="autolinked" height="300" src="https://fbcdn-sphotos-f-a.akamaihd.net/hphotos-ak-ash4/q71/s480x480/1455175_757111674314883_1280505773_n.jpg" width="400" /></a></div>
Unknownnoreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-4099309617749482660.post-4006556224923612992013-10-27T18:35:00.001+01:002013-10-27T18:35:33.228+01:00mlecz z fasolą i pomidorami na boczku..;)nie to, żebym w jakiś sposób starał się konkurować z Łukaszem Łuczajem, ale jako, że w tutejszej kuchni nagminnie używa się naturalnie rosnących "warzywek" używam ich również ja... ze smakiem zresztą..:)<br />
mlecz obgotowałem z lekka i zahartowałem w zimnej wodzie..mówią, że w ten sposób można pozbyć się nieco goryczki..znaczy prawdę mówią...<br />
następnie na oliwie zeszkliłem cebulę i peperoncino..dorzuciłem boczku..wrzuciłem mlecz i podgotowaną uprzednio fasolę i pomidory..<br />
pieprz, sól, majeranek i oregano..<br />
mogę polecić.:)<br />
<div style="text-align: center;">
<img alt="Obrazek" class="autolinked" height="300" src="https://fbcdn-sphotos-g-a.akamaihd.net/hphotos-ak-ash3/487962_747761641916553_1527922941_n.jpg" width="400" /> </div>
Unknownnoreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-4099309617749482660.post-22421175240662779042013-10-03T19:48:00.001+02:002013-10-03T19:48:46.944+02:00parmigiana alla pugliese...;)pecorino miałem w lodówce...starte... i tak sobie wymyśliłem, żeby
zużyć, zanim się samo zużyje... jedyny godny wykonawstwa, bo ostatnio
mam problemy z tym tematem, pomysłem okazała się parmigiana...wiem..co
to za parmigiana, bez parmezanu, ale po jeden miałem akurat pecorino, po
dwa parmezan nie jest na szczycie listy moich ulubionych serów...;)<br />
bakłażana pokroiłem w plastry wzdłuż...jak się okazało w toku obróbki za
grube nieco... obtoczyłem w jajku rozbełtanym z wodą, mące i
usmażyłem... z bułki tartej, jajka z dodatkiem wody, pecorino, czosnku i
natki pietruszki wymiąchałem masę do faszerowania... z bakłażana
poformowałem wypełnione niewielką ilością farszu roladki i poukładałem
ciasno w naczyniu z sosem pomidorowym..pieprz sól, listek bazylii i sos
na wierzch.. 30 minut w 180C i gotowe...:)<br />
<br />
<div class="embed image" style="text-align: center;">
<a class="noBorder" href="https://fbcdn-sphotos-f-a.akamaihd.net/hphotos-ak-ash4/1379514_731859523506765_922318840_n.jpg" rel="fancybox-55229082"><img alt="Obrazek" class="autolinked" height="291" src="https://fbcdn-sphotos-f-a.akamaihd.net/hphotos-ak-ash4/1379514_731859523506765_922318840_n.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
<div class="embed image" style="text-align: center;">
<a class="noBorder" href="https://fbcdn-sphotos-e-a.akamaihd.net/hphotos-ak-prn1/553781_731859506840100_1014965601_n.jpg" rel="fancybox-55229082"><img alt="Obrazek" class="autolinked" height="300" src="https://fbcdn-sphotos-e-a.akamaihd.net/hphotos-ak-prn1/553781_731859506840100_1014965601_n.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
<div class="embed image" style="text-align: center;">
<a class="noBorder" href="https://fbcdn-sphotos-c-a.akamaihd.net/hphotos-ak-frc3/1378623_731859526840098_1908022485_n.jpg" rel="fancybox-55229082"><img alt="Obrazek" class="autolinked" height="300" src="https://fbcdn-sphotos-c-a.akamaihd.net/hphotos-ak-frc3/1378623_731859526840098_1908022485_n.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
<div class="embed image" style="text-align: center;">
<a class="noBorder" href="https://fbcdn-sphotos-a-a.akamaihd.net/hphotos-ak-prn1/72635_731859820173402_90148352_n.jpg" rel="fancybox-55229082"><img alt="Obrazek" class="autolinked" height="300" src="https://fbcdn-sphotos-a-a.akamaihd.net/hphotos-ak-prn1/72635_731859820173402_90148352_n.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
<div class="embed image" style="text-align: center;">
<a class="noBorder" href="https://fbcdn-sphotos-c-a.akamaihd.net/hphotos-ak-frc3/1375296_731859810173403_1904820691_n.jpg" rel="fancybox-55229082"><img alt="Obrazek" class="autolinked" height="300" src="https://fbcdn-sphotos-c-a.akamaihd.net/hphotos-ak-frc3/1375296_731859810173403_1904820691_n.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
<div class="embed image" style="text-align: center;">
<a class="noBorder" href="https://fbcdn-sphotos-g-a.akamaihd.net/hphotos-ak-ash3/1381946_731859893506728_1116333633_n.jpg" rel="fancybox-55229082"><img alt="Obrazek" class="autolinked" height="289" src="https://fbcdn-sphotos-g-a.akamaihd.net/hphotos-ak-ash3/1381946_731859893506728_1116333633_n.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
<div class="embed image" style="text-align: center;">
<a class="noBorder" href="https://fbcdn-sphotos-e-a.akamaihd.net/hphotos-ak-ash3/1376646_731860016840049_371560147_n.jpg" rel="fancybox-55229082"><img alt="Obrazek" class="autolinked" height="300" src="https://fbcdn-sphotos-e-a.akamaihd.net/hphotos-ak-ash3/1376646_731860016840049_371560147_n.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
<div style="text-align: center;">
<a class="noBorder" href="https://fbcdn-sphotos-a-a.akamaihd.net/hphotos-ak-frc3/1380607_731860060173378_1861436121_n.jpg" rel="fancybox-55229082"><img alt="Obrazek" class="autolinked" height="300" src="https://fbcdn-sphotos-a-a.akamaihd.net/hphotos-ak-frc3/1380607_731860060173378_1861436121_n.jpg" width="400" /></a></div>
Unknownnoreply@blogger.com2tag:blogger.com,1999:blog-4099309617749482660.post-65832393298293432062013-10-02T22:41:00.000+02:002013-10-02T22:41:57.385+02:00plasterek schabu w sosie..jogurtowym..???;>w kreatywności przeszedłem dzisiaj samego siebie...;)<br />
znaczy słusznej grubości plasterek schabu z kością i skórką pomazałem
zmiażdżonym czosnkiem, rzuciłem kilka kaparów, peperoncino, skropiłem
balsamico, sosem sojowym i oliwą, posypałem białym pieprzem, natką
pietruszki, szałwią, oregano i imbirem... na wierzch cebulka alla Julka,
kilka oliwek i do lodówki..;)<br />
rodzynki i suszoną jarzębinę zalałem wrzątkiem...<br />
i potem na dobrze rozgrzaną oliwę wrzuciłem mięcho..obróciłem..dodałem
resztę z marynaty i po chwili zmniejszyłem ogień...potem wlałem
jarzębinę i rodzynki i dusiłem kilka minut...<br />
jak już się prawie zredukowało wymiąchałem chrzan z jogurtem, srujnąłem i znowu dusiłem..a jak się zredukowało..<br />
na talerz z ziemniakami z pieca..;)<br />
<br />
<div class="embed image" style="text-align: center;">
<a class="noBorder" href="https://lh4.googleusercontent.com/-wq0vj42evYQ/UMx9LjSJSEI/AAAAAAAAM1Y/1ADJLeDdcu0/s720/DSC04517.JPG" rel="fancybox-52543778"><img alt="Obrazek" class="autolinked" height="263" src="https://lh4.googleusercontent.com/-wq0vj42evYQ/UMx9LjSJSEI/AAAAAAAAM1Y/1ADJLeDdcu0/s400/DSC04517.JPG" width="400" /></a></div>
<br />
<div class="embed image" style="text-align: center;">
<a class="noBorder" href="https://lh5.googleusercontent.com/-G3q0Wzz7bUM/UMx9Y6hRk-I/AAAAAAAAM2A/Ee-zwFmW6eI/s640/DSC04522.JPG" rel="fancybox-52543778"><img alt="Obrazek" class="autolinked" height="286" src="https://lh5.googleusercontent.com/-G3q0Wzz7bUM/UMx9Y6hRk-I/AAAAAAAAM2A/Ee-zwFmW6eI/s400/DSC04522.JPG" width="400" /></a></div>
<br />
<div class="embed image" style="text-align: center;">
<a class="noBorder" href="https://lh6.googleusercontent.com/-M3Dw-VuQwQg/UMx9hcn8qUI/AAAAAAAAM2Y/OOf5UqXFIx4/s576/DSC04525.JPG" rel="fancybox-52543778"><img alt="Obrazek" class="autolinked" height="325" src="https://lh6.googleusercontent.com/-M3Dw-VuQwQg/UMx9hcn8qUI/AAAAAAAAM2Y/OOf5UqXFIx4/s400/DSC04525.JPG" width="400" /></a></div>
<br />
<div style="text-align: center;">
<a class="noBorder" href="https://lh5.googleusercontent.com/-WowVBuj8K5Y/UMx9vuTmH2I/AAAAAAAAM3I/759ZkwIVuGI/s640/DSC04531.JPG" rel="fancybox-52543778"><img alt="Obrazek" class="autolinked" height="306" src="https://lh5.googleusercontent.com/-WowVBuj8K5Y/UMx9vuTmH2I/AAAAAAAAM3I/759ZkwIVuGI/s400/DSC04531.JPG" width="400" /></a></div>
Unknownnoreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-4099309617749482660.post-539314890942636892013-10-01T14:57:00.001+02:002013-10-01T14:57:47.677+02:00risotto z suszonymi prawdziwkami...:)bez
sensu zupełnie, ale wyszło...znaczy kolega mnie na kolację
zapraszał...ale mi się nie chciało okrutnie jechać do niego do domu, bo
jakoś tak mało z jego koleżanką małżonką sympatyzuję... jako, że
człowiek bezkonfliktowy...ten kolega znaczy...stwierdził, że nic nie
szkodzi możemy zjeść u mnie... znaczy dobrze, że rosół miałem i powstało
risotto z prawdziwkami..:DDD<br />
szalotka, oliwa, ryż potem namoczone suszone prawdziwki i polewanie i mieszanie..na końcu starte pecorino i kawałek masła...:) <br />
<a class="noBorder" href="https://fbcdn-sphotos-a-a.akamaihd.net/hphotos-ak-ash3/1174732_710960415596676_462732155_n.jpg" rel="fancybox-54944792"><img alt="Obrazek" class="autolinked" height="300" src="https://fbcdn-sphotos-a-a.akamaihd.net/hphotos-ak-ash3/1174732_710960415596676_462732155_n.jpg" width="400" /></a>Unknownnoreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-4099309617749482660.post-54302907016099008982013-10-01T14:50:00.000+02:002013-10-01T14:50:45.540+02:00miał być schab z grilla w granatowym sosie...;)a wyszło jak wyszło...znaczy schab smażony w pikantnym sosie śliwkowo-brzoskwiniowym z nutką mięty...;D<br />
w kuchni trzeba z uczuciem i wyczuciem, ale mnie chyba ostatnio węch
zawodzi... znaczy miałem w domu kawałek schabu..taki w sam raz na
grilla... jako, że miałem sprawę do mojego fruttivendolo polazłem i
zobaczyłem granaty... <br />
<br />
<div class="embed image" style="text-align: center;">
<a class="noBorder" href="https://fbcdn-sphotos-g-a.akamaihd.net/hphotos-ak-prn2/1377365_730664826959568_1329432644_n.jpg" rel="fancybox-55207914"><img alt="Obrazek" class="autolinked" height="300" src="https://fbcdn-sphotos-g-a.akamaihd.net/hphotos-ak-prn2/1377365_730664826959568_1329432644_n.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
od razu mi myśl zaświtała, ślinka napłynęła i powstał plan... znaczy
taki grillowany schab polany pikantnym sosem z granatu... z uczuciem
wybrałem, taki ładny, pachnący i pełen obietnic był...przyniosłem do
domu, przekroiłem i z pełnym uczuciem posłałem do kosza... znaczy to nie
było uczucie miłości... jakieś takie robaczywe i zapleśniałe wnętrze
miał...;)<br />
rzuciłem na rozgrzaną oliwę kilka ząbków czosnku i peperoncino i
usmażyłem ten schab w towarzystwie kilku kawałków brzoskwiń pieprząc i
soląc... schab won , a w to miejsce pokrojone brzoskwinie i śliwki,
porządny chlust balsamico i kilka listków mięty...<br />
w sumie też smakowało...:)<br />
<div style="text-align: center;">
<a class="noBorder" href="https://fbcdn-sphotos-a-a.akamaihd.net/hphotos-ak-ash3/1017401_730664936959557_1684053033_n.jpg" rel="fancybox-55207914"><img alt="Obrazek" class="autolinked" height="300" src="https://fbcdn-sphotos-a-a.akamaihd.net/hphotos-ak-ash3/1017401_730664936959557_1684053033_n.jpg" width="400" /></a></div>
Unknownnoreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-4099309617749482660.post-29219450800626573842013-09-23T18:35:00.001+02:002013-10-01T14:53:28.209+02:00kolacja we dwoje znaczy rozwiązanie mojego problemu..;)<div class="embed image" style="text-align: center;">
<br />
<br />
<br />
<br />
<a class="noBorder" href="https://fbcdn-sphotos-f-a.akamaihd.net/hphotos-ak-ash3/1235303_708632719162779_1741688502_n.jpg" rel="fancybox-54914178"><img alt="Obrazek" class="autolinked" height="268" src="https://fbcdn-sphotos-f-a.akamaihd.net/hphotos-ak-ash3/1235303_708632719162779_1741688502_n.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
<div class="embed image" style="text-align: center;">
<a class="noBorder" href="https://fbcdn-sphotos-b-a.akamaihd.net/hphotos-ak-ash4/1239013_708631872496197_826541015_n.jpg" rel="fancybox-54914178"><img alt="Obrazek" class="autolinked" height="268" src="https://fbcdn-sphotos-b-a.akamaihd.net/hphotos-ak-ash4/1239013_708631872496197_826541015_n.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
<div class="embed image" style="text-align: center;">
<a class="noBorder" href="https://fbcdn-sphotos-c-a.akamaihd.net/hphotos-ak-ash4/999422_708631609162890_1320385050_n.jpg" rel="fancybox-54914178"><img alt="Obrazek" class="autolinked" height="268" src="https://fbcdn-sphotos-c-a.akamaihd.net/hphotos-ak-ash4/999422_708631609162890_1320385050_n.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
<div class="embed image" style="text-align: center;">
<a class="noBorder" href="https://fbcdn-sphotos-e-a.akamaihd.net/hphotos-ak-prn2/1240451_708632872496097_917319187_n.jpg" rel="fancybox-54914178"><img alt="Obrazek" class="autolinked" height="268" src="https://fbcdn-sphotos-e-a.akamaihd.net/hphotos-ak-prn2/1240451_708632872496097_917319187_n.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
<div class="embed image" style="text-align: center;">
<a class="noBorder" href="https://fbcdn-sphotos-c-a.akamaihd.net/hphotos-ak-prn2/1157587_708632482496136_159269884_n.jpg" rel="fancybox-54914178"><img alt="Obrazek" class="autolinked" height="268" src="https://fbcdn-sphotos-c-a.akamaihd.net/hphotos-ak-prn2/1157587_708632482496136_159269884_n.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
<div class="embed image" style="text-align: center;">
<a class="noBorder" href="https://fbcdn-sphotos-f-a.akamaihd.net/hphotos-ak-ash3/541771_708632045829513_572009848_n.jpg" rel="fancybox-54914178"><img alt="Obrazek" class="autolinked" height="268" src="https://fbcdn-sphotos-f-a.akamaihd.net/hphotos-ak-ash3/541771_708632045829513_572009848_n.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
<div class="embed image" style="text-align: center;">
<a class="noBorder" href="https://fbcdn-sphotos-g-a.akamaihd.net/hphotos-ak-ash3/564407_708639195828798_1224178504_n.jpg" rel="fancybox-54914178"><img alt="Obrazek" class="autolinked" height="268" src="https://fbcdn-sphotos-g-a.akamaihd.net/hphotos-ak-ash3/564407_708639195828798_1224178504_n.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
<div class="embed image" style="text-align: center;">
<a class="noBorder" href="https://fbcdn-sphotos-a-a.akamaihd.net/hphotos-ak-ash4/999746_708639175828800_1350256121_n.jpg" rel="fancybox-54914178"><img alt="Obrazek" class="autolinked" height="268" src="https://fbcdn-sphotos-a-a.akamaihd.net/hphotos-ak-ash4/999746_708639175828800_1350256121_n.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
<div class="embed image" style="text-align: center;">
<a class="noBorder" href="https://fbcdn-sphotos-b-a.akamaihd.net/hphotos-ak-ash3/1185045_708639269162124_1990200131_n.jpg" rel="fancybox-54914178"><img alt="Obrazek" class="autolinked" height="268" src="https://fbcdn-sphotos-b-a.akamaihd.net/hphotos-ak-ash3/1185045_708639269162124_1990200131_n.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
<div class="embed image" style="text-align: center;">
<a class="noBorder" href="https://fbcdn-sphotos-h-a.akamaihd.net/hphotos-ak-prn2/1235443_708639295828788_2003642625_n.jpg" rel="fancybox-54914178"><img alt="Obrazek" class="autolinked" height="268" src="https://fbcdn-sphotos-h-a.akamaihd.net/hphotos-ak-prn2/1235443_708639295828788_2003642625_n.jpg" width="400" /></a></div>
Unknownnoreply@blogger.com6